środa, 18 kwietnia 2012

Witaj w mych skromnych progach

Rozgość się Gościu, w moich skromnych progach...
Czyli główne rzeczy skończyłam robić, trzeba zrobić aktualizację starego bloga i poinformować zainteresowanych o zmianie adresu bloga. Jestem zadowolona. I to bardzo. Skończyłam robić najważniejsze rzeczy, synek grzecznie się sam bawi i nie przeszkadza mi. Czego chcieć więcej? Ano tak, wygranej w totka, ale w tej kwestii mogę jedynie pomarzyć.
Marzenia rzecz piękna, ale o tym później.
Myślę, że teraz nikt nie będzie miał problemów z dostępem do bloga i nie wystraszy się. 
Ogólnie jakoś jestem dziś w dobrym humorze, nawet w pracy dzień minął w miarę spokojnie i nikt się niczego nie czepiał. Jednak coś czuję, że dziś szybko padnę, o ile synuś mi pozwoli. Pozmieniam linki, rzucę garść informacji i idę się zrelaksować. Koniec na dziś pracy twórczej.

1 komentarz:

  1. Nie wiedziałam,że zmieniasz bloga.Może dlatego, że ostatnio miałam mało czasu,aby czytać inne blogi.Zauważyłam,że wiele osób zakłada tutaj blogi,ale ja chyba zostanę wierna onetowi ;) Dziękuję za tak miłe słowa.Napewno będę tutaj zaglądać częściej.Dobrze,że Twój synek zaczął bawić się sam.Ja mam siostrzeńca (4-letniego). Potrafi bawić się sam,ale ostatni ma szał na ciocię,czyli na mnie hehe ;) Pewnie dlatego,że teraz znów chodzę do szkoły.No dobra,dość o mnie - miało być o Tobie.No cóż,nie wyszło.Wybacz.A wygląd bloga bardzo mi się podoba ;] - nie to co mój ;/
    Nieosiągalna
    http://dziennik-nieosiagalnej.blog.onet.pl/

    OdpowiedzUsuń