sobota, 26 maja 2012

Ivona

Przeglądając tematy na Weryfikatorium zauważyłam, że często polecają syntezator mowy Ivona w celu wyłapania błędów w tekście. Skoro polecają... dawaj więc, ściągnęłam wersję próbną. Powiem, że jestem mile zaskoczona. Mimo dziwnej modulacji głosu, faktycznie od razu słychać, czy coś zgrzyta w tekście. Może jak się wykaraskam finansowo, to sobie zakupię licencję. Naprawdę przydatny gadżet. W poniedziałek mam wolne i jeśli mąż nie weźmie laptopa, odsłucham swoje teksty. Przesłuchałam teraz tylko część pierwszego rozdziału Alethy i już wyłapałam kilka rzeczy. Z jednej strony szkoda, że takie bajery są płatne, a z drugiej strony wcale się nie dziwię. Jeśli ktoś nie ma pod ręką dobrej bety, taki program jest idealny. Wyłapie wszystkie literówki, od razu słychać czy zdanie ma sens i czy dobrze brzmi. Zobaczę jakie wrażenia będą po odsłuchaniu wszystkiego. Przyda się przy pisaniu oceny dla Hakuny, taki mały eksperyment.

5 komentarzy:

  1. Zawsze sceptycznie podchodziłam do Ivony, kiedy przychodziło mi oglądać filmy z "jej" udziałem, ale nigdy nie próbowałam wykorzystać tego przy swojej pracy. Może, kiedy będę miała więcej czasu, zaraz po sesji, poprawiam swoje rozdziały. I tak, niezwykle niecierpliwe czekam na ocenę. Już dawno nikt nie oceniał moich wypocin, a na znajomych nie ma co liczyć - zawsze będą słodzić, ile wlezie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ocenę dam na dniach, jutro poczytam. A co do znajomych... nigdy nie masz pewności na ile opinia jest po znajomości a na ile w miarę obiektywna.

      Usuń
  2. Nie mam pojęcia o czym mówisz szczerze mówiąc.Super wygląda Twój blog ;) Zaskoczyłaś mnie.Pozdrawiam,
    Chica Misteriosa

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o Ivonie. Kiedyś nawet ją ściągnęłam, chociaż w innych celach niż sprawdzanie poprawności tekstu, ale nie udało mi się zainstalować. Komputer odmówił. Ale może warto spróbować jeszcze raz...
    Dziękuję za komentarz u mnie na blogu. Tam też zamieściłam odpowiedź. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ivona? Pierwsze słyszę, że służy do innych celów niż głupie przeróbki "1z10" i innych teleturniejów.
    Ciekawe, ciekawe, może też ściągnę ten programik :D

    OdpowiedzUsuń