poniedziałek, 8 lipca 2013

Zmiany

Szablon zmieniony, choć pojęcia nie mam jak długo tu zagości, coś mi nie pasuje. Oczywiście nie zapisałam sobie poprzednich ustawień, tradycyjnie, no bo po co? No nic, później się tym zajmę, by poprzypominać sobie wszystkie linki. Idę ogarnąć resztę. Zachciało mi się gotowego szablonu, to mam. Jak ja się za coś zabiorę... lepiej nic na ten temat nie wspominać. Dzisiaj i tak umierającego kalekę, który ledwo kolano sobie otarł, ale ile cierpienia i krzyku przy tym jest... aż głowa boli, dosłownie. Jutro w przedszkolu ozdrowieje cudownie. Jak zwykle.

Edit 11.07.
 Znów zmieniłam szablon, wolę jednak moje proste produkcje, lepiej się odnajduję we własnych śmieciach. Większość linków odnaleziona, tak sądzę. W razie pominięcia, dobijać się głośno z reklamacją. Skoro porobiłam porządki, czas się wziąć za listę oczekującą i tam posprzątać. Koniec lenia! Dość mówię.

środa, 3 lipca 2013

Cicho wszędzie...

Cicho wszędzie, głucho wszędzie... o matko kochana, ja zaś walczę ze sobą jeśli chodzi o zmobilizowanie się do wszystkiego. Ale, ale... mam nadzieję, że zbiorę się na dniach. Dzisiaj niestety nie, bo idę zaraz spać, jutro do pracy, to też odpada, ale potem chwila wolnego będzie, więc jak znalazł. Trzeba w końcu wrócić do świata blogowego, choć akurat mój jest bardzo skromny. Szykowałam się do tego od dawna, bo po prawdzie brakuje mi tego, tej części mojego małego światka, małych marzeń. Może jak wrócę do tego, to pomoże mi się to skupić, lepiej pozbierać, poukładać sobie wszystko jak trzeba. Czasami trzeba dojrzeć, do wszystkiego, odczekać, przeczekać gorszy okres... Będzie co ma być i tyle.