niedziela, 6 listopada 2016

Tym razem pod górkę

Coby nie było, że stale z górki w tym roku.Co ma paść, to padnie... niestety. Z mojego laptopa został mi tylko dysk twardy, do którego jeszcze nie mam dostępu. Padł laptop na amen, a że stary i nie opłaca się naprawiać...no cóż, święta za pasem, może promocje będą... Tymczasem urzęduję na jeszcze starszym laptopie synka. 
Chwilowy przestój w planach to akurat u mnie nic nowego, więc spokojnie przeżyję. Aczkolwiek pojęcia nie mam jak sobie przypomnę wsio co miałam w zakładkach pozapisywane ;/. 
Bywa i tak. Koniec roku za pasem, tuż tuż święta... najpierw do tego trzeba się przygotować. Nowy laptop kiedyś przy okazji.